III spływ kajakowy rz. Gwdą – "cudze chwalicie swego nie znacie…"
W dniach 10,11.08.2013r. przepłynęliśmy kajakami trasę ze Szczecinka do Lędyczka. Był to nasz III spływ, ale dwudniowy. Postanowiliśmy wyruszyć spod naszego biura. Udało się zwodować kajaki na przystani Szlot-u i popłynęliśmy wartkim strumieniem rzeczki Niezdobnej do j. Wielimie.
Trzeba przyznać, że inaczej wygląda miasto Szczecinek widziane z kajaka. Przydałaby się akcja sprzątania rzeki. Kilka lat temu podjął się tego były Prezes Szlot Boguś Sobów, od tamtej pory chyba nikt nie oczyszczał rzeczki. Wodami j. Wielima poszło nam gładko, nie było wiatru i szybko wylądowaliśmy na brzegu we wsi Gwda. Za 100m mieliśmy ujście rzeki Gwdy i zaczęła się przygoda z urokami prądu rzecznego i przyrody otaczającej rzekę. Upszykszaliśmy życie kilku wędkarzom, ale nie krzyczeli.
Obozowisko rozbiliśmy na ładnie zagospodarowanym polu biwakowym w m. Lubnica. Choć było czysto, to jednak Gospodarze nie popisali się gościnnością. Smakowity catering dostarczyła nam zaprzyjaźniona firma UMIPOL, a wieczorem każdy szykował sobie kolacyjkę do ogniska. Zakupiliśmy drewno na ognisko, przy którym czuwał Rysiu "Foka". Edziu zarzucał wszystkich dowcipami, a i na politykowanie zebrało się niektórym. Noc była straszna. Trzech miarowych "chrapaczy" (nie wymienię z imienia) obudziło nasze Panie. Rankiem wyruszyliśmy w kolejny etap spływu. Rzeka zmieniła swój kształt, otaczająca nas roślinność też jakby inna. Słonko świeciło, woda była ciepła, tak mówił Edek Sz. po wpadce na postoju). Wszyscy zdrowi i zadowoleni dotarli do Lędyczka gdzie czekał na nas Wesoły Bus i przetransportował z kajakami do Szczecinka.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć. Do zobaczenia na kolejnym spływie 21.09.2013r.
Sławek Elegańczyk